Deprecated: preg_replace(): The /e modifier is deprecated, use preg_replace_callback instead in /www/emm8_new/www/powisle.waw.pl/forum/Sources/Load.php(183) : runtime-created function on line 3

Deprecated: preg_replace(): The /e modifier is deprecated, use preg_replace_callback instead in /www/emm8_new/www/powisle.waw.pl/forum/Sources/Load.php(183) : runtime-created function on line 3
Drukuj stronę - Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury

Forum Warszawa Powiśle

Dyskusje => Na każdy temat => Wątek zaczęty przez: Levittoux w Stycznia 05, 2007, 10:51:59 am

Tytuł: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: Levittoux w Stycznia 05, 2007, 10:51:59 am
Artykuł z Gazety Wyborczej
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,3148955.html?skad=rss

Cytuj
"Malinowy gust: dom na dawnym szalecie w Parku Kultury"

Autor: Jerzy S. Majewski

Na przystanku przy Rozbrat obok parku Kultury na Powiślu siedzi pan Marek.
Popija piwo i głośno narzeka. - Za potrzebą się chce, a tu nie ma dokąd. Kiedyś
stał tu szalet, a teraz to szpital dla psów i kotów. O, jaką chałupę na nim
postawili - pokazuje.

Przecieram oczy ze zdumienia. Rzeczywiście - tam, gdzie jeszcze niedawno ledwo
wystawał nad ziemię bunkier podziemnego szaletu, dziś rośnie chałupa. Trochę
jak z kanadyjskiego przedmieścia. Konstrukcja powstała w mgnieniu oka. Potem
drewniane belki zniknęły za ścianami z prefabrykatów oblepionych folią. Dachy
czerwienią się dachówką, ale reszta nie wygląda zachęcająco.

Szalet na początku lat 90. zaadaptowano na klinikę małych zwierząt. Ciasną - z
kolejką kotów, drżących królików i dogów niemieckich skulonych ze strachu.
Teraz budowla rośnie. Z jednej strony to cieszy, bo zwierzaki znajdą lepszą
opiekę. Z drugiej złości - cóż to bowiem za pomysł, by w środku parku wznosić
drewniak.

(http://bi.gazeta.pl/im/4/3148/z3148854X.jpg)

O budowie w parku pawilonów urzędnicy marzyli już za prezydentury Pawła
Piskorskiego. Marzenia spełniają się teraz, tyle że w wersji karykaturalnej. Na
fundamencie podziemnego szaletu, w malinowym guście i w stylu godnym
przedmieścia.
Ten "kanadyjczyk" w pobliżu podręcznikowych przykładów architektury, jak gmach
giełdy czy willa Pniewskiego, razi BRZYDOTĄ i PRYMITYWIZMEM. To nie tylko
architektoniczny ŚMIEĆ, ale wręcz OBRAZA ŁADU PRZESTRZENNEGO
."

Dodam, że ten budynek obecnie wygląda jeszcze gorzej niż na zdjeciu powyżej. Jest pstrokaty i nie ma proporcji. Architektura rodem z okropnych warszawskich przedmieści zawitała do naszej dzielnicy.
W dodatku właściciele przymocowali świecącą nocą reklamę na przyczepce samochodowej, którą ustawili po przeciwnej stronie przystanku.
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: snecz w Stycznia 05, 2007, 11:21:27 am
Nie wiem jak ktoś mógł wydać zezwolenie na prywatny budynek w samym parku.
A może to jest niezgodne z jakimś prawem i można to odkręcić?

P.S. Tak. I jeszcze ta przyczepa...
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: IZZ w Stycznia 06, 2007, 06:51:35 pm
"Weterynarz na dawnym szalecie" - i bardzo dobrze!!!!!!!! Na prawdę nie rozumiem, o co tyle hałasu? Klinika weterynaryjna czynna całą dobę jest, moim zadaniem, bardzo potrzebna. Od razu przyznaję się do tego, że nie jestem obiektywna to pisząc- po prostu mam psa i dla mnie jest to ważne. A co do wyglądu.......wolę to niż obskurny i (przede wszystkim) nieczynny szalet miejski.....
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: Levittoux w Stycznia 06, 2007, 06:58:50 pm
A właśnie, że bardzo niedobrze. Twój pies to Twoja prywatna sprawa, a niszczenie wspólnej przestrzeni i zabudowywanie parku to sprawa nas wszystkich. To że dla kogoś jest to wygodne nie usprawiedliwia nagannego zaśmiecania mojego otoczenia. Co z tego że to był szalet? Ktoś ich zmuszał żeby tam umieścili "klinikę"? To była decyzja włascicieli kierujacych się widocznie niskim kosztem najmu w tym obskurnym miejscu. W okolicy jest sporo wolnych lokali użytkowych gdzie można sobie prowadzić działalnosc jaką się chce.
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: snecz w Stycznia 06, 2007, 08:34:22 pm
Niech sobie weterynarz będzie. Spoko. Jak najbardziej.
Ale trochę kiepski pomysł z lokalizacją.
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: snecz w Stycznia 06, 2007, 08:35:41 pm
Aha. Nie wiem jak wyglądał ten szalet...
Ale w sumie weterynarz faktycznie może i jest lepszym rozwiązaniem.
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: IZZ w Stycznia 06, 2007, 10:08:35 pm
"Twój pies to Twoja prywatna sprawa, a niszczenie wspólnej przestrzeni i zabudowywanie parku to sprawa nas wszystkich." To Łukasz
Ok. a co w takim razie powiesz na wybudowanie apartamentowca przy ulicy Śniegockiej?????????? na miejscu parku jordanowskiego????? chyba to jest bardziej ważne niż kawałek dobrze zagospodarowanej "wspólnej przestrzeni"?
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: snecz w Stycznia 06, 2007, 10:33:50 pm
Tak przy okazji to bardzo mi się podoba ulica Śniegocka.
Jest tam taka bardzo fajna, odrestaurowana kamienica na rogu.. nie wiem z jaką ulicą...
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: IZZ w Stycznia 06, 2007, 10:50:38 pm
Albo z Rozbrat, albo z Czerniakowską, ale raczej chodzi o tą pierwszą...z fryzjerem na rogu?
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: snecz w Stycznia 06, 2007, 10:52:06 pm
Równoległa do Rozbrat.
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: Levittoux w Stycznia 07, 2007, 06:15:31 pm
"Twój pies to Twoja prywatna sprawa, a niszczenie wspólnej przestrzeni i zabudowywanie parku to sprawa nas wszystkich." To Łukasz
Ok. a co w takim razie powiesz na wybudowanie apartamentowca przy ulicy Śniegockiej?????????? na miejscu parku jordanowskiego????? chyba to jest bardziej ważne niż kawałek dobrze zagospodarowanej "wspólnej przestrzeni"?

Ale to, że gdzieś zabudowano ogródek dla dzieci ma być jakimkolwiek argumentem na wpakowanie tego obrzydlistwa weterynaryjnego do publicznego parku? Jeśli posługiwac się taką logiką, to równie dobrze można też wybudować obok wieżowiec, no bo jeśli już powstał jeden budynek w parku to dlaczego nie następny? Sprawa jest niezwykle prosta - budując tam ten szkaradny budynek naruszono elementarne zasady estetyki oszpecajac dzielnicę, w której mieszkam i w dodatku zabudowano publiczny park.
O przyczepce z neonem nie wspominając.

@ispelo
Szalet był niziutki i prawie niewidoczny zza krzaków.
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: snecz w Stycznia 08, 2007, 10:02:09 am
Cytuj
Szalet był niziutki i prawie niewidoczny zza krzaków.
No chyba, że tak  ;) Bo tu przydałyby się spore krzaczki.
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: marakota w Stycznia 13, 2007, 11:19:16 am
nietety ten budynek nie dodaje uroku parkowi, przeraża, ze ktos na to sie zgodził...
ciekawe co nam władze jeszcze zafundują?
nie mam nic przeciwko lecznicy, ale jak ledwo wystawała z ziemi, była dla mnie łatwiejsza do zaakceptowania
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: Levittoux w Stycznia 13, 2007, 04:06:43 pm
Nie mam nic przeciwko istnieniu tej lecznicy ale nie musieli budować tam czegoś tak brzydkiego.

Najnowszy pomysł właścicieli to zamontowanie na elewacji błyskającego reflektorka. Niedługo doczekamy się koguta jak z dyskoteki.
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: zmisiek w Stycznia 20, 2007, 12:12:20 pm
Równoległa do Rozbrat.

Koźmińska
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: snecz w Stycznia 23, 2007, 10:39:16 am
Równoległa do Rozbrat.

Koźmińska

Dokładnie ta  :)
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Marca 25, 2007, 11:06:46 pm
może się narażę miłośnikom architektury ale szczerze mówiąc to wolę zdecydowanie lecznicę niż szalet - bardzo dobrze go pamiętam - smród, bród i menelstwo, ulubione miejsce okolicznych pijaczków a zapachy się rozchodziły aż do pobliskiego przystanku autobusowego, mnóstwo potłuczonego szkła...
budynek przychodni myślę że jak się troszkę zestarzeje to wtopi się w tło - teraz wygląda trochę bezowato, ale zdecydowanie to lepsze niż meneliki
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: Levittoux w Marca 26, 2007, 04:26:41 pm
Ten szalet od dawna już nie działał, więc menela tam raczej spotkać było trudno. Zresztą ten szalet nie był zbyt wysoki i był obrośnięty krzakami z kwitnącymi na wiosnę kwiatkami. Tak było. Ta lecznica to obraza dobrego smaku.
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Marca 26, 2007, 07:54:03 pm
właśnie z tego względu że był nieczynny to panowie ob... go z każdej strony i krzaczki (przyznaje że go porastały) na zapachy nie pomagały :D
smak smakiem a użytkowość swoją drogą :)
jesli ktoś znajdzie lepszy sposób na wykorzystanie tej przestrzeni - np. odbudowa tamtejszych domów... albo teren do zabaw dla dzieci.. albo cokolwiek dorzecznego - też przychylę się do przeniesienia lecznicy w inne miejsce
Tytuł: Odp: Weterynarz na dawnym szalecie w Parku Kultury
Wiadomość wysłana przez: snecz w Kwietnia 02, 2007, 07:32:22 pm
Podejrzewam, że już "po ptakach"...