Deprecated: preg_replace(): The /e modifier is deprecated, use preg_replace_callback instead in /www/emm8_new/www/powisle.waw.pl/forum/Sources/Load.php(183) : runtime-created function on line 3

Deprecated: preg_replace(): The /e modifier is deprecated, use preg_replace_callback instead in /www/emm8_new/www/powisle.waw.pl/forum/Sources/Load.php(183) : runtime-created function on line 3
Drukuj stronę - Czasy szkolne na Powiślu

Forum Warszawa Powiśle

Dyskusje => Na każdy temat => Wątek zaczęty przez: anka_es w Marca 06, 2007, 04:51:54 pm

Tytuł: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Marca 06, 2007, 04:51:54 pm
jako tło było zapodane ujecie (mojego i zmiśkowego) Batorego, widzianego od strony boiska.
wcale nie tylko Waszego :P
Tytuł: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: zmisiek w Marca 06, 2007, 07:19:46 pm
Ty też?
a który rocznik maturalny?
Tytuł: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Marca 07, 2007, 08:06:56 am
yyyyy eeeeee hmmmm
ja nie chciałam - chodziłam tam przez tydzień ale stwierdziłam że jak tam chodził mój brat to juz wystarcz naszej rodziny w tymże liceum :D
brat kiedy robił maturę nie wiem ale urodził się w 1964 :) z tego rocznika mam mnóstwo znajomych
no i jeszcze chodził tam mój kumpel - rówieśnik więc maturę to zdawał chyba w 1992 roku...
a najwięcej osób znam z Bindugi :)
Tytuł: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: WERTTREW w Marca 07, 2007, 10:01:06 am
Rocznik Twego brata to bardzo zacny rocznik! Wiem, coś o tym!  ;)
Wychodzi na to, że chodzilismy w tym samych czasie d otej szkółki (ja przez cały czas do "D" - wych. (niezapomniana) prof G. Baranowska!

Poniżej zdjęcie (to dolne  ;) ), gdy byliśmy II D, a ten od strzałki to niestety ja.
Przy okazji macie "porównanie" zdjęć z lat 40-tych i 80-tych tego samego wejścia.  ;)
(http://img206.imageshack.us/img206/8683/batoryporwnanie3xgne9.jpg) (http://imageshack.us)


P.S.
Hej! Adminie może to dobry pomysł na nowy wątek (takie szkolno-podwórkowe wspominki)? Może wydzielić posty z tego wątku i rozwinąc się w tym temacie, co?

Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: powisle.waw.pl w Marca 07, 2007, 10:24:25 am
Zrobione  :)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: WERTTREW w Marca 07, 2007, 10:38:02 am
No i pięknie! Można poszaleć!  ;D

To ja poproszę żeby Koleżanka anka_es przesłuchała brata swego Szanownego na okoliczność, bo być może znamy się z nim? W tamtym okresie widząc mnie znajomi krzyczeli: "Olej!" - to tak dla uzupełnienia informacji.

Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Marca 07, 2007, 11:42:40 am
jak pamiętasz Konrada Białoszewskiego to właśnie mój brat :D zwany "Bambo" ówcześnie :)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: WERTTREW w Marca 07, 2007, 11:50:30 am
No to jesteśmy w domu! Tylko, że z Konradem to chodziłem też do "29"! Zresztą to tej samej klasy! Jak nie zapomne to jutro wkleję zdjęcie klasowe!
Jeżeli dobrze pamiętam to mieszkaliście w tym wieżowcu przy przejściu dla pieszych przed "29", a Miron to Wasz wujek? Mam nadzieję, że nic nie pokręciłem.

P.S.
Czy kolor włosów macie z bratem podobny?  ;)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: snecz w Marca 07, 2007, 12:17:02 pm
Zdecydowanie bardziej podoba mi się drugie zdjęcie  (ze strzałką) :)
Co to za lina WERTTREW, którą masz w ręku?
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: WERTTREW w Marca 07, 2007, 12:34:22 pm
...
Co to za lina WERTTREW, którą masz w ręku?
Może trudno w to uwierzyć, ale to ... mój szalik!
Wydziubała go na drutach moja mama, zaś długość była moim pomysłem. Dodam, że szalik przetrwał do dziś! Już go nie noszę, ale obroniłem go przed żoną, gdy chciała go eksmitować z domu!  ;)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Marca 07, 2007, 01:09:40 pm
phihih nic nie pokręciłeś
ruda nie jestem, Boże broń :D
choć obecnie kolor włosów mojego brata można najpełniej określić jako "łysy" :P
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: WERTTREW w Marca 07, 2007, 01:59:45 pm
phihih nic nie pokręciłeś
ruda nie jestem, Boże broń :D
choć obecnie kolor włosów mojego brata można najpełniej określić jako "łysy" :P

No to dobrze mówiłem, że "jesteśmy w domu!"  ;D
Świat jest mały! A internet wszechmocny!  ;)
W ubiegłym roku np. przez sieć namierzyła mnie pewna dziewczyna (oczywiście i Powisla i z "29" i z Batorego!), w której absolutnie beznadziejnie się podkochiwałem jakieś 234 lata temu (o czym zresztą wiedziała!). Od dwudziestu lat gania razem z kangurami! Wiecie jak niesamowiscie "pogadać" o tych sercowych przeżyciach będąc starym zgrdem?
Choć osobiście czasem wolałbym mieć te 20-30 lat mniej ...

Pozdrów Konrada!  :)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Marca 07, 2007, 02:22:55 pm
brat serdecznie odpozdrawia :D

hah - ja też miałam takiego kolegę od podkochiwania się :D
ale od czasów szkolnych nie widziałam go - chyba wolałabym go nie widzieć dalej :D po co tracić piękne wspomnienia.... a jak się roztył? albo wyłysiał?
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: WERTTREW w Marca 07, 2007, 02:32:20 pm
Tośmy sobie pozdrowienia poprzesyłali!  :)

A co do Twych obaw to cóż ... nikt nie jest doskonały!  ;)

Grzebnę na jutro kilka zdjęć z czasów, gdy było się ... lżejszym i z nadmiarem "herów".
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Marca 07, 2007, 06:22:19 pm
no i właśnie rzeczony brat ma siostrę - czyli mnie
dopust Boży z tymi starszymi braćmi... ;)
więc zapewne pamiętasz go kiedy wyglądał jeszcze tak:
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Marca 07, 2007, 09:02:31 pm
A moze ktos chodzil do szkoly podstawowej nr41??? rocznik 1972! to juz bylo pare lat temu  ;D
mam nadzieje ze ludzie czasami cos czytaja w internecie!
Mamy wiosne na maxa!!!
Pozdrowienia z Londynu  :-*
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: snecz w Marca 08, 2007, 08:11:34 am
W Warszawie też już wiosna  :) Podobno dziś mam być .. nie wiem.. jakieś kilkanaście stopni  ;)
Pozdrawiamy Kaśkę z Londynu  :)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: WERTTREW w Marca 08, 2007, 10:18:55 am
więc zapewne pamiętasz go kiedy wyglądał jeszcze tak:
Nie aż tak! Jeżeli dobrze pamiętam to myśmy się spotkali w 6 klasie podstawówki. Zrobili klasę sportową, ja rzucałem do kosza, a on ślizgał się po lodzie. Oto foto z końcówki podstawówki, czyli z 8 klasy. Mam nadzieję, że go rozpoznasz?  ;)
(http://img223.imageshack.us/img223/571/powi1ci0.jpg) (http://imageshack.us)

I jeszcze sama "29". To górne zdjęcie to początek lat 70-tych, a ten beton na pierwszym planie to budowana właśnie trasa łazienkowska. Niższe zdjęcie to "29" w 2005, po "fejsliftingu".
(http://img95.imageshack.us/img95/8166/powi229sg8.jpg) (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: zmisiek w Marca 08, 2007, 01:08:54 pm
jak pamiętasz Konrada Białoszewskiego to właśnie mój brat :D zwany "Bambo" ówcześnie :)

No nie,
chodziłem z nim do jednej klasy !!!!!!!
Pozdrów go ode mnie
Michał jeden z bliźniaków
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Marca 08, 2007, 04:18:39 pm
poznaję poznaję

pozdrowię a jakże
albo dam mu namiary na to forum - może zajrzy
no właśnie - na tym polega mój problem - że większość jego kolegów kojarzy mnie jako "tę młodszą siostrę Konrada"
auuuuuuuuuuuuuuuu
przekleństwo z tymi starszymi braćmi :P
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: WERTTREW w Marca 08, 2007, 04:29:08 pm
Problem w tym, że ja nawet nie wiedziałem, że Szanowny Starszy posiadał Szanowną Młodszą! I to jest niesprawiedliwość dobiero!  ;D
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: zmisiek w Marca 08, 2007, 04:48:16 pm
Zgadzam się z przedmówcą.

Dobrze Cię ukrywał. Za dobrze....  ;) ;D
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: zmisiek w Marca 08, 2007, 04:50:13 pm
A co do zdjęcia, chciałoby się powiedzieć: "przecież to było wczoraj..." Tyle znajomych twarzy.  :)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Marca 08, 2007, 06:04:29 pm
wow nikt nie chodzil do 41  :o
nie moze tak byc  ???
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Marca 08, 2007, 06:30:35 pm
no niestety Kasiu.. chociaż... zapytam kumpla - on mieszka Tamka róg Dobrej więc mógł tam chodzić :)

młodszą nie chwalił się bo musiał mnie na spacery zabierać a żebym była dobrze wybiegana robił to przy pomocy radzieckiej szerokiej gumy majtkówy którą strzelał niewinnej młodszej siostrze w pieluchę, tak że wszystkie spacery odbywały się w tempie kłusa, ew. wolniejszego galopu :D
a potem barykadował sie w pokoju jak przychodzili koledzy żeby "gówniarz" nie przeszkadzał w powaznych męskich rozmowach :D
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: snecz w Marca 09, 2007, 12:15:01 am

... a żebym była dobrze wybiegana robił to przy pomocy radzieckiej szerokiej gumy majtkówy którą strzelał niewinnej młodszej siostrze w pieluchę, tak że wszystkie spacery odbywały się w tempie kłusa, ew. wolniejszego galopu :D


(http://i139.photobucket.com/albums/q281/Marek_photo/4eq5.gif)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: WERTTREW w Marca 09, 2007, 09:42:39 am
wow nikt nie chodzil do 41  :o
nie moze tak byc  ???
 :-* :-* :-*

No, Ty chodziłaś pewnie?  ;)
Przepraszam, ale chodzi o Drewnianą?
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: snecz w Marca 09, 2007, 10:44:25 am
Jeden z ostatnich postów na Stroroom WERTTREW'a odnoszący sie do dawnego Domu Łaziebnego Majewskiej na ulicy Bednarskiej 2/4 mówił, że w tym budynku mieściła się Szkoła Podstawowa nr 41 i ostatnim rocznikiem był 1972. Później przeniesiono szkołę na Drewnianą.
Dobrze to zrozumiałem?
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Marca 09, 2007, 11:25:38 am
żeby nie było wątpliwości - wersja brata "demo" czyli z kochaną siostrzyczką :D
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: WERTTREW w Marca 09, 2007, 11:52:26 am
Znam człowieka!  ;)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: robertuzw w Marca 09, 2007, 12:26:53 pm
A moze ktos chodzil do szkoly podstawowej nr41??? rocznik 1972! to juz bylo pare lat temu  ;D
mam nadzieje ze ludzie czasami cos czytaja w internecie!
Mamy wiosne na maxa!!!
Pozdrowienia z Londynu  :-*

Jeśli to na Drewnianej to chadzała tam moja kobita - tyle że rocznik nie ten bo 81' :-\.
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Marca 09, 2007, 04:44:52 pm
no troszke nie ten  :D ale moze ktos sie znajdzie z 71 /72/73  ;D 81 to bardziej mojego brata rocznik   on jest z 83 wiec moze i cos pamieta  o ile w ogole :D
pozdrawiam  :-* :-*
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: Cezar w Marca 09, 2007, 08:53:01 pm
No i jak widzisz Kasiu cuda się zdarzają... Może nie rocznik 71-73, ale baaardzo blisko.

Ciekawe czy pamiętasz tę dziurę w siatce koło ogrodzenia z przedszkolem? Teraz tam developer postawił jakiś dom i przejście, które kiedyś nam służyło jako "szybka ścieżka" do spożywczego na Topieli, teraz już nie istnieje... :(

Albo czy kojarzysz jeszcze ogródek pani Ochnik zaraz na prawo od wejścia? Teraz tam postawili jakiś placyk dla dzieci i wszędzie można włazić... A kiedyś tak nas przepędzała z tego ogródka. :)

A pamiętasz sowę?
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Marca 10, 2007, 10:34:04 am
no i proszę - wiedziałam że sie zgadacie :D
a co do Czerniakowianki czy Powiślanki jest wątek o granicach Czerniakowa i Solca i Powiśla na forum bo sprawa wcale nie jest taka oczywista uparciuchu :P
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Marca 10, 2007, 11:02:32 am
Heja no i obudzilo mnie sloneczko  :o
znow super pogoda ...........
Jasne ze pamietam ogrodek oraz sowe juz nie wspominajac o pani Ochnik ktora uczyla mnie biologii a pozniej chemii wow ale pamietam niektore wpajane do glowy po 100 razy teksty o pajakach  i o slimakach ..............czy Twoja wychowawczynia byla pani Kuchcinska? ona tez byla dobra geografia jak pytala z mapy nawet sie nie odwracala  :D a Moja wychowawczynia byla pani Raczkowska postrach szkoly  :o :o :o  nie wspominajac juz o innych nauczycielach ;D czasy byly dobre szkoda ze juz nie wroca .....
milego dnia
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: Cezar w Marca 13, 2007, 10:33:42 pm
Ochnikówa była czas jakiś moją wychowawczynią, Kuchcińska nigdy. Zresztą Kuchta to była wyjątkowa pod każdym względem kobieta... :) Uwielbiała niepodnosić oczu znad jakichś swoich materiałów podczas pytania... że o jej długim dekolcie który idealnie współgrał z pochyloną sylwetką nie wspomnę... ;) Zwłaszcza że zawsze siedziałem w pierwszej ławce dokładnie naprzeciwko niej, więc pogląd na zagadnienia geograficzne miałem aż nadto kompletny. Zresztą siedzenie w pierwszej ławce dawało i inne profity - nikt z pierwszej ławki nie dostawał innej oceny niż 5 (nie było wtedy szóstek). Nawet jedno miejsce w ławce było wolne dla zagrożonych, żeby załapali jakąś lepszą ocenę. Kuchta to była prawdziwa siła spokoju... jak kumpel opierając się rozwalił łokciem szybkę w gablotce Kuchta nawet nie unosząc głowy znad gazetki (nie wiem czy wspominałem, ona prawie cały czas była taka pochylona... ;) ) spokojnym głosem powiedziała: Jacku, na jutro przynieś nową szybę... albo od razu dwie bo w drugiej gablocie też nie ma. Ale najpiękniejsze jak miała dyżury na korytarzu... My - chłopaki - wiadomo, jak jest przerwa, to musimy się tłuc... takie jest odwieczne prawo natury. Ale tłuc się nie wolno było, bo w tamtych czasach był to monopol zarezerwowany dla ZOMO i kto się tłukł (tzn. zwykle tłukł tego obok) wędrował od razu do Dyrekcji. No i pewnego dnia poczułem jak z kłębowiska młócących się ciał jakaś koścista, smukła dłoń wyciąga mnie do góry... "Oj chłopcy, źle się bawicie" - tylko tyle Kuchta powiedziała do mnie i mojego kumpla z pierwszej ławki, a po chwili wyłowiła następnych dwóch bojowników i tych już zagnała do Dyrektorki... (nie wiem czy wspominałem, że ci z pierwszej ławki zawsze mieli u niej chody). Na prawdę z nostalgią ją wspominam...

A Raczkowska to ta szczupła inaczej od matmy? Kasia, a Różę Reicher z klas 1-4 pamiętasz? To były na prawdę niepowtarzalne czasy...
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Marca 14, 2007, 10:13:35 am
Hej ;D
pozdrawiam ze slonecznego Londynu jest super pieknie!!
jasne wszystko pamietam ...........(jeszcze!!! ???)
Roze tez nie byla moja wychowawczynia ale jej sie balam jak ognia i raczej nie bylam zachwycona jak miala z nami jakiej=kolwiek zastepstwo!
jakos probuje sobie przypomniec te lata i Twoj rocznik .,.....mialam tam pare znajomych starszych jak Aga Wasilewska lub mojej kolezanki siostry Kasia Wrona i chyba byla Dreksler ale nie wiem czy tp Twoj rocznik i chyba byliscie tylka jedna klasa ale glowy nie dam sobie odciac!  ;D
Pani Kuchcinska to byl raj na ziemi  :D :D :D czyatnie przez nia gazet na lekcjach i wysylanie po cos do sklepu bylo rewelacja  :o
ach te czasy szkolne  ;)
milej srody  :-* :-*
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: Cezar w Marca 14, 2007, 01:21:51 pm
Kasia Wrona... Taka czarnowłosa? :) Iza Dreksler... Ta z kolej blondynka. Wszyscyśmy się w niej z lekka podkochiwali, choć jej koleżanka Monika (nazwiska już teraz nie pamiętam), też blondynka, była na szczycie top listy. ;) Zwłaszcza po premierze Sexmisji bo bardzo przypominała Lamię Reno. Agnieszkę Wasilewską też kojarzę - bardzo fajna, spokojna dziewczyna... prawdziwy przyjaciel. A chłopaków jakichś nie zapamiętałaś? ;)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Marca 14, 2007, 05:01:11 pm
Heja
jasne najwiekszy lobuz to Kaski brat Jacek Reterman kurcze ale ja mam pamiec wow  ???jeszcze byl taki niski chlopak dosc fajny ale to zostawie dla siebie  :P kilku pamietam ale z imion i nazwisk to bym musiala luknac na fotke a fotki w pl .....tak czy siak przypomnij Ty sie kim Ty jestes  ;D jeszcze pamietam chyba mial Grzybowski na nazwisko Raczkowska pamietam chciala go zostawic na 2 rok  :o no nie wierze ze az tyle jeszcze pamietam a pozniej to juz rocznik 71 i moj 72  :o :o ach te czasy!
w Londynie 16 w ten piatek jest koncert Perfectu wiec znow powroca czasy szkoly i przesiadywania na przerwach z kasprzakiem  ;D super
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: Cezar w Marca 15, 2007, 08:27:34 am
Jacek Reterman z tego co wiem to gryzie już kwiatki od dołu... Ale mylisz się, byli lepsi od niego: Jarek Wrzosek, Jacek Walendziak, Nojek, etc... Jacek Reterman rzeczywiście był niezłym łobuzem, choć jeśli o niego chodzi to mam tę satysfakcję, że raz mu mało karku nie skręciłem i błagał o litość. To, że chwilę potem jak go puściłem zamienił mi twarz w tatara bez cebulki to już oddzielna sprawa.

Z tych grzeczniejszych pamietam jeszcze Jacka Mosakowskiego vel Mosaka, Roberta Iskrę vel Iskierski, Mirka Kwiatkowskiego vel Mymo i Krzyśka Maika. Ten ostatni nie mał ksywki bo się najgrzeczniej uczył z nas wszystkich.

A ja jak mam się przypomnieć? To chyba najlepiej zrobi ktoś inny, kto mnie pamięta z tamtych lat.

A z Kasprzakiem siadywałaś na schodach na samej górze, tam gdzie była krata do chóru "Lutnia"? I pewnie jak cała reszta słuchałaś nagranej na kasecie Listy Przebojów Programu Trzeciego?
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Marca 15, 2007, 01:29:09 pm
OK juz wiem fakt Jarek Wrzosek i ze mna chodzil do klasy nie byl zbytnio utalentowany  :o
pamietam wszystkich Twoich kolegow ..........Kwiatkowski ma brata moj rocznik pamietam ze byl chudzinka a i jeszcze byl Wojcik starszy tez mial brata w moim wieku Tomka z Radnej! fajne czasy  ;D
moze jeszcze ktos dobije na forum i sie powspomina !
pozdrawiam ze slonecznego Londynu zaraz mykam na lunch
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: Cezar w Marca 15, 2007, 02:36:30 pm
Młodszy brat Myma miał zdaje się ksywę Lala.

Z moich kumpli to oprócz Iskiera, który od czasu jak się ożenił nie dał większego znaku życia, czasami widuję Mariusza Jankowskiego vel Jankesa, w którym kochały się wszystkie dziewczyny (nota bene jest pół-anglikiem) i Piotrka Stańczaka vel Żarówa vel Kaktus. Wszyscy razem spotykaliśmy się w mieszkaniu Jankesa, choć on często wogóle o tym nie wiedział. Wyglądało to mniej więcej tak: zdzwanialiśmy się, że spotkamy się u Mariusza, potem ja przychodziłem, pytałem czy jest Mariusz, a jego mama (zwana Marychą) mówiła: nie ma, ale wejdź, pewnie zaraz wróci..., po chwili dzwonił Iskier, a Marycha wpuszczała go mówiąc: Mariusza nie ma, ale jest Czarek, itd... Na koniec przychodził Jankes, którego jakoś nie dziwiło, że ma pełną chatę. :)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Marca 15, 2007, 08:36:01 pm
heja ...........mhhh...ale masz pamiec do nazwisk a to bylo juz prawie 100 lat temu  ???wow ale mam humor wlasnie przyszlam z plotek i jestem po kinie i zaraz sie chyba poloze  ;D a jutro juz koncert  ;D ;D ;D
milego wieczorku  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: Cezar w Marca 16, 2007, 01:24:52 pm
Plotki, kino, koncerty, balangi... Taki Londyńczyk to musi mieć klawe życie...
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Marca 16, 2007, 04:13:43 pm
nie ma ze boli  ;D
po to jest zycie aby z niego korzystac na maxa!  :-*
lunch a pozniej juz smigam na koncert Perfectu mam nadzieje ze nie zabiore Mi minolty  :-\
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Marca 25, 2007, 11:09:56 pm
macie chłopaki serdeczne pozdro od brata - posadziłam go przy kompie i przeczytał wątek od deski do deski... na dodatek wykryliśmy w zbiorach zdjęciowych waszą fotę z liceum - łomatko, było śmiechu, te fryzury, ciuchy, przejęte miny :D
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: WERTTREW w Marca 26, 2007, 10:51:22 am
Dzięki za pozdrowienia.
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: zmisiek w Marca 26, 2007, 03:52:45 pm
Dizęki także!  :)

PS
Ja też znalazłem stare fotki, popłakałem się ze śmiechu.......
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: Cezar w Kwietnia 10, 2007, 08:24:55 am
Jakoś w tym temacie umilkło, więc zaktualizuję go o info dla Kaśki: spotkałem w Świeta Jankesa. Chyba jeszcze bardziej wypiękniał, choć trudno mi, chłopu, to oceniać. Jego uroda jednak na nic już się nie zda, bo córa na ręku dobitnie świadczyła, że Paula skutecznie zabukowała chłopaka na dłużej. Ponadto zaskoczył mnie faktem, że trzyma się zasad jak nigdy dotąd. Nawet przez ulicę przechodzi tylko na pasach, choć nic nie jedzie. Ludzie się jednak zmieniają...
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Kwietnia 10, 2007, 05:34:49 pm
wow super Ja chyba sie w koncu wybiore na troszke dluzej do wawy i polaze po powislu moze w koncu kogos trafie  ;D
 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Kwietnia 20, 2007, 12:54:58 am
jest tu ktos w ogole ??????????? :-\
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Kwietnia 20, 2007, 08:26:41 am
jest jest - może ciutkę zapracowany ale jednak :D
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: snecz w Kwietnia 20, 2007, 02:36:23 pm
Jesteśmy. Ale ja już się nie odzywam (zobacz moją ilosć napisanych wiadomości...)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Kwietnia 20, 2007, 03:03:55 pm
właśnie - straszny gaduła z ciebie snecz ;)
no chyba że licznik przekręciłeś ;)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Kwietnia 20, 2007, 07:39:08 pm
Przekrecil jak nic  ;D no i juz piatek i znow wspanialy weekend sie zapowiada i maraton  :o
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Kwietnia 21, 2007, 08:07:32 am
maratony to ja lubię ... oglądać :D
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Kwietnia 21, 2007, 02:47:45 pm
Wow juz sobota  ;D  trzeba smigac po polska kielbaske na grilla  ;D pogoda przecudna i to lubie
pozdrawiam i zycze udanego weekendu  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: xiexie w Maja 02, 2007, 01:11:36 am
A moze ktos chodzil do szkoly podstawowej nr41??? rocznik 1972! to juz bylo pare lat temu  ;D
mam nadzieje ze ludzie czasami cos czytaja w internecie!
Mamy wiosne na maxa!!!
Pozdrowienia z Londynu  :-*
Kasiu, ja chodziłam, ale 5 lat wcześniej (rocznik 1967). od V klasy do końca wychowawczyni pani Wacława Ochnik. Polski z panią Brandt. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: xiexie w Maja 02, 2007, 01:28:20 am
Kasia Wrona... Taka czarnowłosa? :) Iza Dreksler... Ta z kolej blondynka. Wszyscyśmy się w niej z lekka podkochiwali, choć jej koleżanka Monika (nazwiska już teraz nie pamiętam), też blondynka, była na szczycie top listy. ;) Zwłaszcza po premierze Sexmisji bo bardzo przypominała Lamię Reno. Agnieszkę Wasilewską też kojarzę - bardzo fajna, spokojna dziewczyna... prawdziwy przyjaciel. A chłopaków jakichś nie zapamiętałaś? ;)
Iza miała na nazwisko Dreksler? Nie wiedziłam. Kasia ma chyba przybraną siostrę Izę, blondynkę. Ciekawae czy chodzi o tą samą osobę? Izę spotkałam dwa lata temu jak wracałam z Jastrzębiej Gry. Wpadła na chwilę do kraju ze słonecznej Italii.
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: xiexie w Maja 02, 2007, 01:36:11 am
Heja
jasne najwiekszy lobuz to Kaski brat Jacek Reterman kurcze ale ja mam pamiec wow  ???jeszcze byl taki niski chlopak dosc fajny ale to zostawie dla siebie  :P kilku pamietam ale z imion i nazwisk to bym musiala luknac na fotke a fotki w pl .....tak czy siak przypomnij Ty sie kim Ty jestes  ;D jeszcze pamietam chyba mial Grzybowski na nazwisko Raczkowska pamietam chciala go zostawic na 2 rok  :o no nie wierze ze az tyle jeszcze pamietam a pozniej to juz rocznik 71 i moj 72  :o :o ach te czasy!
w Londynie 16 w ten piatek jest koncert Perfectu wiec znow powroca czasy szkoly i przesiadywania na przerwach z kasprzakiem  ;D super
 :-* :-* :-*

Kasiu Michał Grzybowski zgadza się. On teraz w Japonii i ma prawie skośne oczy :) Z jego siostrą chodziłam do jednej klasy. Wylądowała w Kanadzie.
Jarka Wrzoska kojarzę. Choć to nie moje roczniki to w moje klasie kilka osób miało młodsze rodzeństwa stąd kilka osób znam.
A pamiętacie Marka Czarneckiego znanego potem bardziej jako "Rympałek"?
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: kasia-londyn w Maja 07, 2007, 11:33:08 am
no i prosze i znow nowa osobka jak milo  ;D a ja dzis mam wolne  :-*
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: xiexie w Maja 07, 2007, 12:33:12 pm
A witam, witam.
Mimo, że z Powiśla wyprowadziłam się jakiś czas temu, to tego miejsca się nie zapomina. No cóż, tu się urodziłam (szpital na Solcu), przedszkole (Drewniana), szkoła podst. obok, religia w św. Teresie.
To moje tereny.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: anka_es w Maja 07, 2007, 01:45:08 pm
a ja dzis mam wolne  :-*
hahahha - ja też :D niech żyją wolne poniedziałki :D
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: aga_ta w Maja 07, 2007, 02:34:15 pm
xiexie- skoro chodziłaś z Moniką do jednej klasy, to także z Ernestem, z którym z kolei ja chodziłam do liceum.
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: xiexie w Maja 07, 2007, 03:27:52 pm
xiexie- skoro chodziłaś z Moniką do jednej klasy, to także z Ernestem, z którym z kolei ja chodziłam do liceum.
No pewnie, że byłam w klasie z Ernestem. Podobno wybrał seminarium duchowne, zakon czy cos w tym rodzaju. Fajny był z niego kumpel. W ogóle to swoją klasę z podstawówki wspominam bardzo ciepło, a z kilkoma osobami mam kontakt do dzisiaj.
A do jakiego ogólniaka chodził Ernest - tego nie pamietam.
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: Kalinka w Września 26, 2007, 11:25:55 am
Hej
A kto chodzil do SP 29??
Rocznik 1969??
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: zmisiek w Września 27, 2007, 02:30:33 am
Ja z moim bratem bliźniakiem :)
Tylko jesteśmy trochę starsi - rocznik 1965 :o
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: lulek w Listopada 09, 2007, 12:25:09 pm
Hej,
widzę, że poruszacie temat szkoły, a więc dla mnie dość aktualny. Stoję przed wyborem podstawówki dla mojego dziecka, a że nie jestem rodem z Powiśla,to trudno mi zebrać opinie ne temat szkół. Zastanawiam się nad integracyjną przy Drewnianej, chociaż bliżej mam Kruczkowskiego i Fabryczną. Czy możecie coś skrobnąć na ich temat - jaka atmosfera w szkole, poziom, jak funkcjonuje świetlica, itd. Wasze opinie będą mi bardzo pomocne.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: snecz w Listopada 12, 2007, 09:34:24 am
To mnie czeka za kilka lat dopiero....
Ale też chętnie poczytam ewentualne uwagi na temat szkół na Powiślu :)
Tytuł: Odp: Czasy szkolne na Powiślu
Wiadomość wysłana przez: aga_ta w Listopada 26, 2007, 09:59:11 am
Mój syn chodzi na Kruczkowskiego. O innych z wymienionych szkół wiem tyle, co plotkuje się z mamami. Związki między Drewnianą i Kruczkowskiego są takie, że zwolennicy jednej, drugą uważają, że ta druga jest beznadziejna. Bardzo wielu rodziców przenosi dzieci między tymi szkołami. W "naszej" szkole o przeniesieniu na Fabryczną mówi się jak o zesłaniu; ale nie wiem dlaczego. Kilka moich uwag na temat 34, czyli Kruczkowskiego - jest kilku fajnych nauczycieli i kilku beznadziejnych. Z wieloma naprawdę da się wypracować sposób na życie, jeśli dziecko potrzebuje np. innego spojrzenia w związku z dysfunkcjami czy problemami rodzinnymi. Jest fantastyczna nauczycielka matematyki, choć niektórzy uważają, że ostra (mój syn ją uwielbia, bo na jej lekcjach obowiązują stałe zasady, jest spokój i skupienie). Świetne panie od przyrody i polskiego  -i od strony wychowawczej, i swojego przedmiotu. Panie od nauczania początkowego, te które poznałam są ok. Dzieciarnia dużo wychodzi na zajęcia w MDK, do teatrów...Działają kółka tematyczne. Kiedy mój młody chodził do świetlicy - 2 lata temu - też czas był wypełniony różnymi zajęciami,a nie przechowalnia. Jest nowiutka stołówka i mój młody chwali obiady. W trakcie remontu jest boisko, na wiosnę będzie super.W szkole odbywają się rodzinne festyny, loterie, akcja "góra grosza". Teraz minusy - nie przekonała mnie przez tyle lat Pani Dyrektor: owszem, sprawnie zarządza szkołą, choć bardziej koncentruje się na potrzebach klas początkowych . Czasem odnoszę wrażenie, że bagatelizuje niektóre problemy wychowawcze i trzeba jej na nie zwracać uwagę. Talentu pedagogiczego brakuje, moim zdaniem, Panu od wf, choć ma z chłopakami spore sukcesy w koszykówce i piłce ręcznej. Niedługo w szkole będzie festyn, podczas którego można popatrzeć kto i jak pracuje z dziećmi, obejrzeć szkołę. Można także zajrzeć na stronę internetową.