Wiadomości

1

Galeria Powiśle / Odp: Nasze tereny z "lotu ptakiem"

« dnia: Listopada 18, 2007, 05:50:05 pm »

Kocham Pana, Panie Sułku za te zdjęcia z lotu ptakiem... (cudo fraza, tak trzymać!) . Najbardziej bym lubiła sama polatac, ale nie mam się z kim zabrac. może by tak wespół wzespół nadmuchać balon...? Pozdro, Petit

2

Ogłoszenia / sprzedam

« dnia: Września 02, 2007, 12:26:01 pm »

Usiłuję pozbyć sie zbytecznej drukarki atramentowej LEXMARK Z 23. Stan bardzo dobry. Cena 50 zł (bez tuszu, bo się skończył. Cena naboju: czarny 80 zł, kolor -75 xł). Proszę o odpowiedzi na adres jjowro@neostrada.pl

3

Nowe inwestycje / Odp: Co powstanie kolo Dobra 18/20 ?

« dnia: Września 02, 2007, 12:09:27 pm »

Czas jakiś temu przepytałam ciecia pilnującego terenu przy Dobrej 18/20. Jest tak: terenten jeszcze przed wojną należał (darowizna bogatego bankiera) do Akademii Muzycznej (vel Konserwatorium) przy Okólnik 1 (pas gruntów od gmachu Akademii aż do Wisły, projektowano kiedyś zespół gmachów dla konserwatorium, z akademikami, salami koncertowymi itp... ech). Po wojnie tener prawem kaduka zajęła Elektrownia Powiśle, potem STOEN. Ów nielegalnie użytkowany teren (zaplecze techniczne, garaże itp.) w 1990 r. na mocy tzw. ustawy "uwłaszczeniowej",  znalazł siię w "legalnym" posiadaniu STOEN. Ale Akademia Muzyczna wystąpiła o zwrot bezprawnie zagarniętego mienia. Proces trwał chyba z 7 lat. AM wygrała w 2005 r. teren jej zwrócono. Ale z braku kasy sami muzykanci inwestować nie będą. Chcą sprzedać teren. Pierwsze podejście - 2006 r. irlandzki deweloper się wycofał wobec zmasowanych protestów okolicznych mieszkańców, którzy nie chcieli apartamentowca. Podobno jest nowy właściciel - deweloper, hiszpański. Będzie apartamentowiec (projektu jeszcze nie ma). STOEn ma opróżnić ostatecznie teren do końca 2007. Akademia nie popędza, bo póki co cieć ze STOENu dogląda terenu. Tak ise sprawy miały na koniec lipca. petit

4

Nowe inwestycje / Odp: Apartamentowiec na ul. Szarej - WAN S.A.

« dnia: Czerwca 08, 2007, 09:38:29 am »

Przepraszam, zwłoka w odpowiedzi bierze się z cieżkiego przepracowania i kompletnego braku wolnej chwili. Ale dzis mam, więc - W sprawie INICJATYWY OBYWATELSKIEJ "REPUBLIKA POWIŚLE". Była to wolna grupa (bez ścisłej struktury, a tym bardziej hierarchii) mieszkańców dzielnicy. Powstała jako kontynuacja Stowarzyszenia Samorządowego "Powisle", które włąściwie było półmartwe (jajeczko częściowo nieświeże). Wydawaliśmy pismo "Przystanek Powiśle" w latach 1999-2002, kolportowane na własnych plecach we wszystkich miejscach ludnych i uczęszczanych na Powiślu. Niestety, na skutek tarć personalnych pismo zniknęło (ogromnie mi żal, bo ludzie już je polubili i czekali). Inicjatywa Obywatelska przywróciła zlikwidowany komisariat policji (Ludna 9), bo w ciagu 8 lat po likwidacji tegoż na Powiślu wzrosła liczba rozbojów. glinowo wprawdzie wróciło, patrole są częstsze, ale i tak najszybciej spotkasz policjantów w pseudochińskim barze w filarze Poniatoszczaka, gdzie przeczekują czas do końca służby... Ponadto wywalczylliśmy w Zarządzie terenów Publicznych wpisanie do planów remontu kolorowej fontanny na schodach Frascati (już działa!) oraz wszystkich pozostałych 18 fontann na Powiślu (remonty w różnych stadiach w toku). Zaprojektowaliśmy też stronę www. I tu moje pytanie - czy obecna strona (pod identyczną nazwą  "www.powisle.waw.pl" jest tą samą, którą myśmy ongiś zbudowali, czy całkiem nową z inną grupą ludzi (ze dwa nazwiska bym poprosiła...). W planach mieliśmy też organizację cyklicznego jarmarko-festynu letniego z serią koncertów parkowych i... ech, długo by mówić. Ale może by tak od nowa?

5

Na każdy temat / Odp: budowy, budowy...

« dnia: Maja 01, 2007, 01:21:31 pm »

No,nie ma rady, bulgoce mi w dudkach... czy zwróciliście uwagę na niesłychany wzrost potęgi naszego krajowego przemysłu metalurgicznego (Mittal idzie na masówkę, czy co?), która to potęga uwidacznia sie osobliwie w potwornej ilości roztomaitych płotów (patrz kretyńskie 3-metrowe ogrodzenia między budynkami, oddzielajace lepszą ludność z TORWARU od reszty!... kto, na miłość boską, pozwolił Mikołajczykowi na kradzież przestrzeni publicznej? Jaki psiakrew urzędas dał na to zgodę!) i te płoty, płotki, i płoteczki wokół każdego trawnika! Macie pojęcie, ile to jest żelastwa? Skąd nam sie tyle tego wzięło? Ja rozumiem, psi kupy,ochrona itepe, ale tą ilością żelaza możnaby postawić nowy most, albo co...

6

Na każdy temat / Bardzo charakterystyczna persona

« dnia: Maja 01, 2007, 01:11:46 pm »

Chcę Wam, moi drodzy Powiślacy, zwrócić uwagę na nietuzinkową personę. Persona owa należy do Powiśla od co najmniej 10 lat, ma cztery łapy, na końcu macha ogon, całość przypomina z lekka sfilcowaną ofiarę mezaliansu wilczura z - bo ja wiem? - brytanem?, albo innym ogarem. Ówże osobnik czterołapny jest zatrudniony na etacie stróża w Muzeum Azji i Pacyfiku, koleguje sie z gościem siedzącym w stróżówce i - póki nie zaczęto budowy - posiadał był własną, bardzo porządną, ocieploną budę. Pies ów odznacza się inteligencją i wiernością. Skrupulatnie pilnuje terenu Muzeum (teraz trochę nie pilnuje, bo klasa robotnicza szaleje masowo i pies nie wie już komu wolno, a komu nie naruszać terytorium). Traktowany jest bardzo porządnie, karmiony i pojony regularnie (sprawdzam to), ma też jedno niezwykłe upodobanie. Otóż codziennie, a właściwie trzy razy dziennie (ok. 8 rano, potem ok. 15, a potem ok 20) wybiera się samodzielnie na spacer do parku za kościołem św. Trójcy. A to znaczy, że musi dwukrotnie przejsć przez okropnie ruchliwy Solec i takąż Ludną. Robi to bardzo inteligentnie, albo z grupą ludzi przechodzących po pasach, albo sam, wyczekując luzu między samochodami. I tak sześc razy na dobę. Nigdy nie wbiega znienacka na jezdnię, rozgląda się i z godnością przechodzi, po czym wzdłuż ślepego odcinka Solca truchta do parku. Odbywa tam swoje psie sprawy, odwiedza znajome zakamarki i po półgodzinie wraca do roboty. Pies ów nosi niepozorne imię Bryś, ale - mówie Wam - jest to osoba godna szacunku, przyjazna i spokojnego uzposobienia. Jeśli zdarzy Wam sie zobaczyć czarno-rudego mieszańca wielkosci sporego wilczura, ukłońcie się, pozdrówcie, może poczęstujcie jakimś łakociem, albowiem pies ten jest niemal maskotą Powiśla i niegdzie takiego nei znajdziecie.

7

Nowe inwestycje / Odp: Apartamentowiec na ul. Szarej - WAN S.A.

« dnia: Maja 01, 2007, 12:44:30 pm »

W sprawie lobbowania za planem przestrzennym dla Powiśla, to ja muszę zacząć od pieca. Najprzód - była onegdaj na Powiśla grupa ludzi pod szyledem "Inicjatywa Obywatelska REPUBLIKA POWIŚLE", zdechła jednak za sprawą insynuacji, oszczerstw itp (a to Polska właśnie). Chcę Was wszystkich namówić, żeby jeszcze raz spróbować - kupą mości panowie... Udało się wywalczyć przywrócenie komisariatu przy Ludnej, uda sie i kontrakt z magistratem, żeby inwestycje uwzględniały nie tylko zysk, ale i zaplecze kulturowe (rózni ludzie o różnym satusie majątkowym, przestrzeń publiczna itp a nie tylko bogaci z apartamentowców i reszta przemykająca pod płotami). Wyobrażam sobie, że można na jakis dzień (np. 19 maja - na rybkę) zwołać do parku ludzkosć powiślańską i zaproponować podpisanie wniosku do magistratu o spotkanie (pismo wyszykuję) z naczelnym architektem - bo to on zawiaduje pozwoleniami na budowę i kontrolą urbanistyczną. Chodzi o wywieranie stałego nacisku, żeby władza czuła że patrzymy jej na ręce. W sporej grupie ludzi zawsze sie znajdzie ktoś, kto może pomóc w pisaniu pism, albo zna sie na procedurach administracyjnych, albo w czym innym. Podział zadań, wykonanie, sprawozdanie, korekta... i damy radę.
Wciąż wierzę, że ludność można zamienic na obywateli, którym chce isę troszczyc o dobro wspólne, choćby o ten kawałek miasta, jedyny taki, który jest PRAWIE WYŁĄCZNIE WZDŁUŻ...

8

Nowe inwestycje / Odp: Apartamentowiec na ul. Szarej - WAN S.A.

« dnia: Kwietnia 24, 2007, 04:08:19 pm »

Projekt, owszem, jest doskonały. Ale to fragment wiekszej całoci - koncepcji głównego architekta W-wy Borowskiego (słynny z ukradzenia miastu ruin Banku Polskiego na Bielańskiej oraz z tego, że w trakcie urzędowania był największym spekulantem gruntów i nieruchomości w miescie - nei wiem, nadal trwa na posadzie?) by uczynnić z Powiśla luksusowe zaplecze mieszkalne "city". Ale dzieje się, jak to w Poslce z pogwałceniem świętej zasady urbanistyki - przestrzeń publiczna nie może być grodzona, prywatyzowwana, zabierana, konstytucyjnym dobrem jest ład przestrzenny i harmonia między rozwojem miasta a ochroną terenów zielonych, rekreacją, o wentylacji miasta nie wspomnę. Pożądany stał sie szczególny gatunek "ludności", czyli inwestor, zasiedziała "ludność" zwłaszcza z budynków komunalnych i biedni spółdzielcy mogą nam... Nie bez powodu Warszawa nie ma planu zagospod. przestrzennego (tylko 15 %!), bo dzięki temu władzę ma urzędnik (np. Borowski albo słynny Miętus), który dziwnym trafem jednoosobowo daje pozwolenie na budowę np. w Jordanku przy Śniegockiej/Koźmińskiej w zamian za... apartament dla siebie, córci  albo innego znajomego królika. Tak było z pozwoleniem na budowę na krawędzi Skarpy (Holland Park), gdy Skarpa jest pod ścisłą ochroną, tak będzie z Rynkiem Soleckim, gdzie Mikołajczyk, prezes TORWARU ukradkiem wycina stare drzewa pod apartamentowiec (obok właśnie wykupionego przez kolejnego inwestora PPWK) i z pawilonem handlowym (owszem, paskudnym) obok Wagi Solnej, gdzie ma stanać kolejny luksus nie dla zwykłej ludności, kradnący słońce, tworząy kominy powietrzne... skończy się tak, ze miast zieleni i przestrzeni publicznej będą płoty, strażnicy u bram i co najwyżej trawnik nad podziemnym parkingiem... z którego i tak (patrz Nationale Neederlanden) pracownicy czy mieszkańcy nei będą korzystać, bo im ża 10 zł/mies. i będą parkować gdziep opadło, na chodnikach, trawnikach, w trzeci mrzędzie. Kretyński argument Sadowskiego, że "opłaty za grunt nędą mniejsze, jak będzie ciaśniej" to jest wizja urbanistyki XIX w. - podwórek studzien i ulic bez jednego drzewa. Równie istotną urbanistycznie częścią miasta jest takze to co n i e  j e s t  zabudowane! Jak w muzyce - cisza miedzy nutami... ech, poniosło mnie, a ja tu walczę o skrawki trawników i ocalenie drzew...ale przy okazji APEL! Może byśmy sie skrzyknęli i lobbowali w magistracie o plan zagospod. dla Powiśla z uwzglednieniem budowy mieszkań komunalnych i społecznych, a nie tylko apartamenów po 40 tys/m? O ochronę substancji zielonej między budynkami? I jeszcze prywatnie - BARDZO POSZUKUJĘ ZDJĘĆ przedwojennych rogu Ludnej-Solec (Solec 24,22,20,18). Będę czekać na odzew. Valete