o rajuśku - to bardzo ciekawe.... no i zobaczymy co Zmisiek powie na te soleckie klimaty 
Baaardzo ciekawe, choć oczywiście chciałoby się więcej.
No i co do Karpiej to bym dyskutował bo ile mnie skleroza nie myli to jednak znajdowała się w tym miejscu. Tak przynajmniej wynika z planów Lindley'a z 1897 roku. Dziś to mały chodniczek między południowym budynkiem szlachtuza a budynkiem Nationale Nederlanden. Nie roszczę sobie jednak pretensji do nieomylności i jeżeli mnie przekonaci to nie będę się upierał.
Zobaczcie sami:
