Mam pytanie:
Czy mamom i ich dzieciom (w różnym wieku) nie brakuje miejsca na Powiślu, w którym mogłyby np. spokojnie wypić dobrą kawkę czy zjeść coś pysznego, a ich dzieci pobawić się z innymi czy też pod okiem mamy (lub samodzielnie) uczestniczyć w edukacyjnych zajęciach? W którym mogłyby odetchnąć od żmudnych, codziennych obowiązków, bez konieczności dalekich wycieczek? Poznać swoje sąsiadki z dzielnicy do wspólnych spacerów i nie tylko?