Nie wiem, czy to specjalnie oryginalny pomysł, ale masze okolice chyba dość często "grywały" w różnych filmach krajowego skręcenia. Proponuję poszperać i zrobić listę filmów i ważniejszych scen, co Państwo na to?
Zaczynam, bo nie mogę się powstrzymać!
"Nie lubię poniedziałku" - dziadek-woźny z wnukiem-złodziejem aut szukają samochodu na ... moim osiedlu (pomiędzy Wilanowską i Ludną), koło tzw. "rogalika".
"Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz" - kultowa scena w sklepie pod hasłem "tych klientów nie obsługujemy" nakręcona w "moim" spożywczaku (lokalizacja na osiedlu, jak wyżej).
Kto następny, nie będę wszystkiego Wam odbierał!